wtorek, 21 kwietnia 2015

Co bada GUS?

Każdy przedsiębiorca każdego roku ma obowiązek wysyłać do Urzędu Statystycznego różnorodne rodzaje sprawozdań. Na ogół mogą to być obowiązki sprawozdawcze PL1, badanie o warunkach zatrudnienia Z 10, a także liczne druki innego typu, najczęściej powiązane z kilkoma obszarami:
  1. Warunkami pracy
  2. Tendencjami bieżącymi na rynku pracy
  3. Tendencjami w przemyśle
  4. Trendami inwestycyjnymi
Główny urząd statystyczny sprawdza też kwestie łączące się z z BHP, sprawy łączące się z z wynagrodzeniami i ogólnie wszystkim, co może mieć miejsce na odcinku szef - pracownik.

Opolskie przoduje

Szczególną lokatę w sprawdzaniu trendów a także przyczyn ich powstawania, lub też określania przyszłych kierunków są wypadki przy pracy. Opole pod tym względem ma się czym pochwalić - wg danych statystycznych jest tutaj szczególnie mało wypadków związanych z pracą. Możnaby powiedzieć, że to nic dziwnego, bo Opolskie jest najmniejszym województwem w kraju, w dodatku nie jest najbardziej „obsiane zakładami przemysłowymi”. To prawda, ale nie w stosunku do danych statystycznych, bo te przeliczono w przeliczeniu na 1000 zatrudnionych.

Wypadkowość w opolskiem - za jaką przyczyną?

Na pierwszym miejscu z pewnością są to żwawe działania Inspekcji Pracy Opole, na przykład:
  1. Działania zapobiegawcze
  2. Szkolenia dla pracodawców
  3. Surowe kontrole zakończone nakazami i mandatami
Ta ostatnia sprawa na powyższej liście nie jest przyjemny, jednak w tym miejscu można zauważyć, że każda kontrola z OIP Opole daje w jakiś tam nie bezpośredni sposób pożądany skutek - bezpieczniejszej pracy.
Druga sprawa, to większe wyedukowanie pracodawców - dzięki dostępowi do sieci mogą oni się dowiedzieć, jakie mają obowiązki w kwestii bezpieczeństwa i higieny pracy, dzięki zaawansowanym sieciowym narzędziom mogą łatwiej zapanować nad kwestią bezpieczeństwa i higieny pracy. Wychodzi na to, że nie trzeba już wkładać tak wiele wysiłku, by dowiedzieć się czegoś o bezpiecznej pracy.
Na końcu - przyczyna niskiej liczby wypadków, to sami pracownicy. Na terenie opolskiego jest ogromna migracja za granicę z nadzieją znalezienia lepszej pracy.Zarazem pracownicy po powrocie do kraju sami nie chcą już pracować w firmach nie znających norm BHP i Prawa Pracy i niechętnie przystają na pracę w niesprzyjających warunkach.